"Miasto Mafii" Kinga Litkowiec


Tytuł: "Miasto Mafii"
Autor: Kinga Litkowiec
Data wydania: 5 marca 2020 r..
Liczba stron: 322
Wydawnictwo: Niezwykłe

"To oni tutaj rządzą!
Dwudziestotrzyletnia Emma Greene odnajduje swoje miejsce w małym mieście niedaleko Nowego Jorku. Wydaje się, że kobieta może w końcu zacząć szczęśliwy rozdział swojego życia, jednak nagle w miasteczku, które miało być jej ostoją, władzę przejmuje mafia.Wielu mieszkańców postanawia się wyprowadzić, ponieważ nie wytrzymuje napięcia związanego z przybyciem niechcianych gości. Emma nie zamierza tego robić, wręcz przeciwnie. Nowi sąsiedzi niezwykle ją interesują, wręcz fascynują. I bacznie im się przygląda.Myślała, że to ona obserwuje ich, ale bardzo się myliła. Oni od dawna mają ją na oku, szczególnie ich szef, Arthur Rossi. Kiedy Emma staje się świadkiem mafijnych gierek, Arthur w końcu będzie miał pretekst, aby się do niej zbliżyć.Mogła uciec.Miała wybór.On jej na to pozwolił.Ale tego nie zrobiła."

"Czuję, jak serce zaczyna bić mi coraz szybciej, jego oczy są takie… mroczne, zimne, nie ma w nich w ogóle życia."

Emma to piękna kobieta, która pracuje w barze wraz z przyjaciółką Olivią. Mieszka w małym miasteczku położonym niedaleko Nowego Jorku. Przybycie do miasteczka było ucieczką od trudnej przeszłości. 
Arthur to boss mafii. Przybycie do miasteczka jego jak i jego braci zmienia życie mieszkańców. To oni zaczynają rządzić miasteczkiem. Codziennie widzi z okna swojego gabinetu pewną młodą dziewczynę, która chodzi koło ich posesji do pracy. Niezwykle ona go intryguje. Mało kto ma tyle odwagi w sobie by przechodzić koło ich rezydencji.

"Mieszkam w małym miasteczku w pobliżu Nowego Jorku, w miejscu, które nie bez powodu zostało nazwane miastem mafii."
Na rynku jest coraz więcej książek mafijnych. Można nawet sądzić, że już wszystkie orginalne pomysły zostały wyczerpane i wszystkie książki będą na "jedno kopyto". 
Ale debiutancka książka Kingi Litkowiec to zupełnie nowa historia.
"Miasto Mafii" to ciekawa oraz intrygująca książka. Jest przepełniona emocjami oraz akcją, przez co czytając wręcz pochłaniamy kolejne rozdziały. Czytelnik przy niej nie może się nudzić. Brak w niej przede wszystkim nużących i obszernych opisów co jest wielkim plusem. Nie zabraknie w niej niebezpieczeństwa, namiętności, tajemnicy oraz niepewności. 
 Skupia się głównie na relacji dwójki głównych bohaterów: Emmy i Arthura. Jest ona dosyć skomplikowana. Kobietą żądzą zupełnie skrajne emocje. Nie wie co powinna zrobić. Rozum podpowiada jej by odeszła i nie oglądała się za siebie, a serce każe jej zostać mimo wszystko z Arthurem. On nie toleruje nie posłuszeństwa, ona nie potrafi być mu do końca posłuszna. To istna mieszkanka wybuchowa. Boss mafii powinien mieć inne priorytety niż uczucia czy miłość, a jednak Emma zdobędzie serce jednego z największych mafiozów.

„Mogę się łudzić, że jest inny, że potrafi kochać i być czuły. Że nie zabija... Tylko po co się oszukiwać?"

"Miasto Mafii" to naprawdę udany mafijny debiut polskiej autorki Kingi Litkowiec. 
Nie mogłam pogodzić się z końcem tej historii, chciałam więcej.
Do tej pory na polskim rynku królowały powieści mafijne K.N. Haner. Moim zdaniem Kinga Litkowiec spokojnie w niedługim czasie zostanie jej konkurencją!

Jak dla mnie książka zasługuje na 10/10.

Macie zamiar przeczytać tą pozycję? Słyszeliście o niej? A może już czytaliście?

Dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz książki!







21 komentarzy:

  1. Czytałam już dawno :) i też uważam, że to świetny debiut, mam przyjemność mu patronować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję patronatu <3 To zaszczyt móc patronować takiej perełce wśród debiutów!

      Usuń
  2. To świetny debiut. Z tego co wiemy autorka już planuje kolejne książki. A romanse z mafią w tle to jedne z lepszych powieści czytanych przez kobiety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem to przed czerwcem prawdopodobnie będzie wydany "Nie mój dług" <3

      Usuń
  3. Nie przepadam za książkami o tej tematyce 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie czytam tę książkę, jednak nie jest ona tą priorytetową. Na pewno o wiele bardziej podoba mi się od historii Haner (jednak tę bardzo łatwo było przebić). Jest to dopiero moje drugie spotkanie z taką tematyką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również uwielbiam Haner choć muszę przyznać, że książkę Pani Kingi lepiej mi się czytało, niż historie mafijne Pani Kasi ;)

      Usuń
  5. Na razie niezbyt mam ochotę na tę książkę, ale ważne, że tobie się podobała.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś kiedyś nabrała na nią ochotę to serdecznie POLECAM!

      Usuń
  6. Nie słyszałam do tej pory o tej książce. Motyw mafii w książkach przesiąkniętych erotyką w ogóle mnie nie zachęca

    OdpowiedzUsuń
  7. Być może w najbliższym czasie zainteresuję się tą książką ;) Ale zobaczymy, jak mi czas pozwoli ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę książkę w planie, ale nie wiem kiedy uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W najbliższym czasie raczej po nią nie sięgnę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na razie nie mam w planach, inne książki czekają... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z klimatów mafijnych jednak pozostanę przy książkach od Mario Puzo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem czy książki z motywem mafijnym są dla mnie ale zawsze można się przekonać na własnej skórze

    OdpowiedzUsuń
  13. Och, mój patronat. Ogromnie się cieszę, że tak wysoko oceniony!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Świat Książek Aleksandry , Blogger